Upały są szczególnie niebezpieczne dla dzieci. Gdy temperatura na zewnątrz oscyluje wokół 30°C, dom zaczyna się niemiłosiernie nagrzewać, a więc pokój naszej pociechy również, zwłaszcza jeśli ulokowany jest na poddaszu. Co zrobić, aby pomimo słonecznej, parnej aury, panował w nim przyjemny, a przede wszystkim zdrowy mikroklimat? Są na to skuteczne, a w dodatku ekologiczne sposoby!
Pokój dziecka urządzamy z ogromną dbałością o szczegóły. Chcemy bowiem, aby był jak najbardziej funkcjonalny, a przy tym przytulny i piękny. Zapominamy jednak, że warto wybrać i zamontować w nim też rozwiązania, które będą chronić pomieszczenie przed nadmiernym nagrzewaniem latem, gdyż z roku na rok jest ono coraz bardziej upalne. Stosowanie klimatyzacji, choć wydaje się najprostszym sposobem, w pokojach maluchów jest niewskazane, dlatego lepiej postawić na nowoczesne osłony zewnętrzne, które są równie skuteczne, a w dodatku energooszczędne.
Jak w piecu
Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy! Raz, dwa, trzy otworzyła piec! – śpiewają dzieci w żłobku i przedszkolu. A gdy nadchodzi lato, tę samą piosenkę mogliby nucić ich rodzice, szukając sposobów na ochłodę we własnym domu. Trzeba przy tym podkreślić, że organizm osoby dorosłej dużej lepiej radzi sobie z upałem (choć czujemy dyskomfort) niż niemowlaka z powodu niedostatecznie rozwiniętego jeszcze ośrodka termoregulacji. Dlatego w tym czasie musimy dbać szczególnie o komfort dzieci przebywających w murach budynku. Sygnałem alarmowym jest zaczerwienie ciała oraz intensywne pocenie się. Przy długiej ekspozycji na wysokie temperatury może dojść szybko do odwodnienia (pocąc się, tracimy elektrolity), a następnie zaburzeń rytmu serca. Czy walcząc z upałami jesteśmy zatem na przegranej pozycji? Zdecydowanie nie! Możemy radzić sobie doraźnie, np. włączyć wiatrak i nawilżacz powietrza, nawadniać szkraba płynami izotonicznymi (woda z dodatkiem cukru i soli), rozebrać do pieluszki czy majteczek czy też wykąpać w letniej wodzie. Najlepsze efekty uzyskamy jednak, stawiając na rozwiązania systemowe, dedykowane do chłodzenia pomieszczeń. W trosce od zdrowie maluchów, warto wybrać jednak te najbardziej neutralne środowiskowo – markizy wykonane z wytrzymałej na czynniki atmosferyczne siatki, które są montowane po zewnętrznej stronie okien pionowych czy dachowych. Mamy wówczas pewność, że temperatura będzie w domu optymalna i unikniemy zimnych nawiewów suchego powietrza, co jest standardem w przypadku klimatyzacji.
Przyjemne z pożytecznym
Jak działają nowoczesne osłony zewnętrzne? Markizy odbijają promienie słoneczne jeszcze przed szybą i emitują ciepło na zewnątrz, dzięki temu bardzo dobrze chronią pomieszczenia przed nadmiernym nagrzewaniem. – Są do 8 razy bardziej skuteczne niż osłony wewnętrzne, co w praktyce powoduje naturalny spadek temperatury wnętrza nawet o 10°C – mówi Wojciech Chronowski, ekspert z firmy FAKRO. Dodatkowo, w ofercie FAKRO, są dostępne modele jeszcze bardziej proekologiczne, zasilane poprzez panele słoneczne, dzięki czemu możemy nimi sterować zdalnie nawet z niemowlakiem na ręku, bez ponoszenia kosztów na energię elektryczną. Co ważne, nie ograniczają widoczności na otoczenie domu jak rolety zewnętrzne, a więc nie musimy używać w dzień dodatkowego oświetlenia i martwić się o rachunki za prąd. Pozwalają też na ruch powietrza, a światło za ich sprawą rozkłada się w pomieszczeniu równomiernie, a więc maluch może spokojnie się bawić bez mrużenia oczek czy spać. Z ich wykorzystaniem można zabezpieczyć okna szczególnie pod skosami, gdzie mamy zazwyczaj sypialnie i pokoje dzieci.
„Królestwo dziecka” znajduje się na poddaszu domu, a to wymaga użycia skutecznych rozwiązań chroniących przed nadmiernym działaniem promieni słonecznych. Nagrzewania się wnętrz unikniemy, stosując markizy.
Link do strony artykułu: https://czta.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/jak-zabezpieczyc-pokoj-dziecka-przed-przegrzaniem